Wspólnie z zabrzańską klubokawiarnią COFFEE magic graliśmy w planszówki, graliśmy w kalambury, graliśmy folk, graliśmy na saksofonie, graliśmy głośno i w duszy nam grało dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Weekend z finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w COFFEEmagic za nami. W sumie udało nam się zebrać 802, 79 gr. I to wszystko dzięki Wam, waszemu i naszemu zaangażowaniu, bezinteresownej pomocy, z jaką przyszli fundatorzy nagród i atrakcji! Przypomnijmy sobie, jak było:
Wszystko zaczęło się w sobotę o godzinie 13:00, kiedy do COFFEEmagic przybył transport planszówek wraz z przedstawicielami Bytomskiej Gildii Fanów Fantastyki – Bastylion. Każdy, kto tylko chciał mógł liczyć na pomoc w rozgryzieniu zasad gry, towarzystwo w rozgrywce i spędzić kilka godzin grając w najciekawsze tytuły i nowości na rynku gier planszowych.
O 17:00 zagrał tysko-częstochowsko-krakowski zespół OPA! Żywiołowa muzyka inspirowana tradycją bałkańską, ukraińską, żydowską, cygańską i turecką rozgrzała gości klubokawiarni do czerwoności. W trakcie trwania koncertu odbyły się licytacje książek, ufundowanych przez księgarnie Matras i Świat Książki, kosmetyków do pielęgnacji włosów od salonu fryzjerskiego LovelyLook, paczki wielokolorowych lakierów do paznokci od Golden Rose, zestawów ceramiki od herbaciarni „Czas na herbatę”, zestawów zabawek Playmobil od sklepu Toy Shop i oczywiście licytacja super wypaśnego burgera z frytami od COFFEEmagic. Dźwięki muzyki przeplatały się z brzękiem monet, wpadających do puszki. Tak zakończył się pierwszy dzień.
W niedzielę w południe do COFFEEmagic przyjechała grupa speców od kalamburowych rozgrywek i konkursów improwizacyjnych – NACH Team. Dzika gestykulacja wzbudziła ciekawość obecnych gości, którzy z uśmiechem obserwowali starcie drużyn: panie na panów. Było sporo śmiechu oraz gimnastyki dla ciała i umysłu. Już trwają zapisy na kolejną edycję kalamburów.
O 17:00 zespół Cis Duo dał popisowy koncert na saksofonie i gitarze. Ile warta jest muzyka braci Cisowskich dowiedzieliśmy się podczas licytacji utworów muzycznych. Motywy z „Różowej Pantery” i filmu „Va bank” zostały wylicytowane za kwotę 50 zł każdy. Utwór „Don’t worry, be happy” w zażartej licytacji osiągnął zawrotną cenę 85 zł! Piosenki na życzenie zwycięzców boju zostały zadedykowane górnikom, którzy codziennie z narażeniem życia pracują pod ziemią.
Tego wieczoru miała miejsce jeszcze jedna, ważna licytacja. Zestaw zabawek Playmobile od sklepu Toy Shop wylicytowali rodzice dziewczynki, która jako niemowlę była diagnozowana przy użyciu aparatury, zakupionej przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
O 21:00 zdaliśmy puszkę w siedzibie sztabu, a kilka chwil później podliczona została kwota, którą udało nam się zebrać. Ponad 800 zł przekazujemy w tym roku fundacji Jurka Owsiaka i mamy ambitny plan, by w przyszłym roku podwoić tę kwotę.
Dziękujemy wszystkim obecnym, każdemu, kto wrzucił do puszki choćby złotówkę. Dziękujemy firmom z C.H.Platan, które przekazały nagrody na licytację: księgarniom „Matras” i „Świat Książki”, sklepowi z zabawkami „Toy Shop”, herbaciarni „Czas na herbatę”, salonowi fryzjerskiemu „LovelyLook”, sklepowi z kosmetykami „Golden Rose”. Dziękujemy organizacjom Bastylion i NACH Team za przygotowanie popołudniowych atrakcji. Dzięki, Cis Duo, za fantastyczny koncert i pełne dramaturgii licytacje Waszych utworów. Wreszcie ogromne podziękowania dla klubokawiarni COFFEEmagic za zorganizowanie przyjaznej przestrzeni, ogromne zaangażowanie i wsparcie na każdym etapie realizacji przedsięwzięcia.
Współorganizator finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Zabrzu i manager COFFEEmagic
Dominika Radwańska
